1. Zanim po raz pierwszy zapalisz świecę, ważne jest, by uzyskała ona temperaturę pokojową.

​

2. Czy wiedziałeś, że świeca posiada „pamięć"? Dlatego właśnie tak ważne jest, by pierwsze palenie przebiegło prawidłowo - warunkuje ono każde kolejne! Jeśli zbyt szybko ją zgasisz, istnieje możliwość, że w przyszłości będzie tunelować (wypalać się „do środka”), a intensywność jej zapachu znacznie się osłabi.

​

3. Pierwsze palenie powinno potrwać około 2 godziny, by pozwolić na pełne roztopienie wosku aż po brzeg naczynia.

​

4. Drewniane knoty zachowują się zupełnie inaczej niż te bawełniane, do których jesteśmy przyzwyczajeni i wymagają od nas dużo więcej uwagi i cierpliwości. Po każdym paleniu należy przycinać knot — możesz to zrobić specjalnymi, wygiętymi nożyczkami do knotów lub zwyczajnymi cążkami do paznokci. Przycięcie ułatwi ponowne rozpalenie knota.

 

5. Świece pal nie krócej niż do rozpuszczenia się wierzchniej tafli wosku (tzw. „basenu”), jednak nie dłużej niż cztery godziny jednorazowo.  Dbaj, by wosk jednorazowo nie roztapiał się więcej niż na centymetrową warstwę! Jeżeli tak się dzieje, oznacza to, że temperatura spalania jest zbyt wysoka i należy zgasić świecę.

​

6. NIGDY NIE ZOSTAWIAJ ZAPALONEJ ŚWIECY BEZ NADZORU!

​

7. Nie stawiaj palącej się świecy na metalowych pokrywkach, które zwiększają temperaturę dna słoika i negatywnie wpływają na żywotność wosku. Używaj podkładek, które nie będą się nagrzewały (np. korkowych bądź drewnianych).

​

8. Wszyscy lubimy wartki, wysoki płomień, prawda? Paradoksalnie, nie jest on korzystny dla świecy. Ze względu na powstałą przezeń wysoką temperaturę, słoik może ulec pęknięciu. Szybkie i wartkie spalanie świecy może także spowodować przedwczesne wypalanie się aromatu. Jeśli płomień jest za wysoki (powyżej 2 cm), należy zgasić świecę i przyciąć knot (zalecana długość to 2-3 mm).

​

9. Nie należy dotykać świecy w czasie palenia ani też jej przesuwać!

​

10. Gaś świecę odcinając dopływ tlenu lub przez bardzo ostrożne zdmuchnięcie płomienia.

​

11. Nie należy wypalać świecy „do końca” — należy pozostawić centymetr warstwy, żeby uniknąć pęknięcia naczynia. Nie musisz jednak martwić się o zmarnowanie resztek świecy pozostałych na dnie słoiczka! Doskonałym pomysłem jest podarowanie im nowego życia — poczekaj, aż wosk zastygnie, rozkrusz go na kawałki bądź zalej gorąca wodą, by ułatwić odklejenie go od dna. Następnie możesz przełożyć wosk do kominka zapachowego — et voila! Dodatkowe chwile cieszenia się intensywnym zapachem gwarantowane.